Enea

Bogowie kontra partyzanci, zło kontra dobro - co wygra? Zadecydujcie sami

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie

WIADOMOŚĆ DLA WSZYSTKICH, A W SZCZEGÓLNOŚCI WILKOŁAKÓW! Pełnia księżyca, dzięki której wilkołaki zmieniają się w ogromne wilki, będzie 15 dnia, każdego miesiąca.

#1 2015-01-13 21:40:57

Anessa

Administrator

Zarejestrowany: 2013-08-09
Posty: 36
Punktów :   

Port nad jeziorem Nan

Kolejny niewielki port, z którego rzadko wypływają statki. Głównie z zaopatrzeniem dla partyzantów z Zniszczonego Miasta.

Offline

 

#2 2015-01-13 21:51:45

Radin

Nomeci

Zarejestrowany: 2013-08-18
Posty: 8
Punktów :   

Re: Port nad jeziorem Nan

-To wasz statek. - poinformował swoich towarzyszy. Nie był to statek największych rozmiarów, bo kto teraz dysponował takimi pieniędzmi, no i oczywiście dla kogo miałby być taki wielki statek? Ale była to średniej wielkości barka, załadowana przeróżnymi towarami dla partyzantów. Między innymi lekami, jedzeniem, ubraniami, pościelami czy czymkolwiek przydatnym. Broń należała do rzadkości, albowiem fabryki broni były w posiadaniu Balitów. Ale było tam kilka pistoletów czy sztyletów i mieczy, które wróciły do łask w tych przerażających czasach.
-Chyba czas się już pożegnać. - Radin objął z kolejnym uśmiechem, najpierw Anesse, a później Ren'a.
-I pamiętaj:... - szepnął konspiracyjnie do chłopca. - Strzeż swojej siostry. Siostry nie spadają z nieba.

Offline

 

#3 2015-01-13 21:56:26

Anessa

Administrator

Zarejestrowany: 2013-08-09
Posty: 36
Punktów :   

Re: Port nad jeziorem Nan

Anessa zaśmiała się. Za to chłopiec gorliwie pokiwał głową.
-Wiem. Ale mogą wyrosnąć jak spod z ziemi. Na przykład jak siostrzyczka znikąd pojawiła się w Algan. - odparł śmiertelnie poważnie chłopiec. Białowłosa zdusiła śmiech. Rozległ się sygnał ostrzegawczy.
-Chodźmy już, Ren. - wzięła chłopca za rękę i weszła z nim na pokład. Po zapłaceniu pewnej ceny, dostali miejsce na statku. W końcu rzadko zdarzali się pasażerowie, a już szczególnie tacy ładni. Załoga była zachwycona. Barka odbiła od brzegu. Chłopiec oraz białowłosa odwrócili się jeszcze i pomachali Radinowi.
-Powodzenia i do zobaczenia! - pożegnała się z nim Anessa. [zt]

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ableton.pun.pl www.bijoux.pun.pl www.final-fantasy-fan.pun.pl www.lekkapiechota.pun.pl www.xorena.pun.pl