Enea - świat rządzony przez parę bogów, Sewe i Ravanti. Szczęśliwa planeta, gdzie wszystko żyło w zgodzie i harmonii. Do czasu... W Enęe uderza wielki meteoryt. Olbrzymia skała, która o dziwo nie rozłupuje planety na pół. Skała z nieznanego tamtejszej ludności pierwiastka, lekkiego, a zarazem mocnego. Meteoryt wydzielał dziwne fale radioaktywne, które zaczęły oddziaływać na ludzi i zwierzęta. Ludzie zmieniali się w stworzenia znane większości z bajek bądź opowiadań. Zwierzęta zaś stawały się okrutnymi, pełnymi żądzy krwi demonami. Półbogowie wykorzystali to jako pretekst do wszczęcia wojny. Przekonali bogów, że wszystko co żyje na tej planecie zostało 'splugawione' i powinno się to zniszczyć. Bogowie ich usłuchali. Czy i na nich podziałał tajemniczy pierwiastek? Nie wiadomo. W każdym razie bogowie wszczęli wojnę przeciwko całemu ludzkiemu rodzajowi i wszystkim, którzy się im sprzeciwiali. Przez całe 2 lata wojny populacja ludzka spadła z 8 mld do 3 mld. Większość albo zginęła broniąc siebie i swoich rodzin, bądź zmieniała się w 'magiczne stworzenia'. Kilka grup partyzanckich walczy przeciwko bogom i ich armii. Jednak i istnieją ludzie, którzy żyją spokojnie niezależnie od wojny.
Odwieczne pytanie - co wygra? Dobro czy zło? Ludzie czy bogowie? Odpowiedź znajdziesz tutaj.